Nie można wymagać od przeciętnego, dostatecznie uważnego i racjonalnego konsumenta nie tylko, by regularnie zapoznawał się on z własnej inicjatywy z orzeczeniami krajowego Sądu Najwyższego dotyczącymi standardowych warunków zawartych w umowach tego samego rodzaju co te, które mógł on zawrzeć z przedsiębiorcami, lecz również, by ustalił on na podstawie wyroku krajowego Sądu Najwyższego, czy warunek zawarty w konkretnej umowie jest nieuczciwy – stwierdził TSUE w wyroku z dnia 25 kwietnia 224 r., C-484/21.
W ocenie TSUE instytucja bankowa jako przedsiębiorca dysponuje co do zasady wyspecjalizowaną służbą prawną, która zredagowała umowę z konsumentem i która jest w stanie śledzić rozwój orzecznictwa tego sądu i wyciągnąć z niego wnioski dotyczące umów zawartych przez tę instytucję. Taka instytucja bankowa dysponuje również co do zasady działem obsługi klienta, który posiada wszystkie niezbędne informacje w celu łatwego skontaktowania się z danymi klientami.
W sprawie będącej podstawą zadania pytań prejudycjalnych do TSUE strony zawarły w 2007 r. umowę kredytu hipotecznego. Ponieważ postanowienie tej umowy, które nakładało na powodów obowiązek zapłaty wszystkich kosztów związanych z ustanowieniem hipoteki, zostało uchylone wyrokiem sądu w Barcelonie z dnia 2 maja 2019 r., to kwoty zapłacone z tytułu kosztów notarialnych zostały zwrócone powodom.